top of page

Strapienie (pytania i odpowiedzi)

 

1. Na czym polega ciemność w duszy podczas strapienia?

 

Na wewnętrznym doświadczeniu pomniejszenia laski Bożej, na poruszeniach do rzeczy zmysłowych i złych, osoba Boga jest odczuwana jako daleka i jakby nieobecna. Wkrada się poczucie niepewności na drodze wiary - charakterystyczne dla człowieka, który porusza się ciemną nocą.

 

2. Jakiego rodzaju mogą powstawać w duszy zakłócenia i skąd się one biorą?

 

Są to przeważnie myśli, podważające miłość i miłosierdzie Pana co do przebaczonych grzechów, zwłaszcza ciężkich. W sytuacji strapienia duch przewrotny chce niejako ukierunkować osobę na przedmiot zmysłowego pożądania, by ją przemóc i pozyskać do swych zgubnych zamiarów. Mogą one powstać na płaszczyźnie fałszywych myśli, które są podjęte przez człowieka jako dobre. Dalej powstają one na płaszczyźnie ludzkich pragnień, które nie wypływają bezpośrednio z czystej intencji, a jedynie z upodobania zmysłowego oraz ze stanów uczuciowych człowieka, które są interpretowane jedynie subiektywnie bez ich obiektywizacji w świetle Słowa Bożego.

 

3. Dlaczego w strapieniu dusza odczuwa skłonność do rzeczy niskich i ziemskich?

 

Pozbawiona słodyczy Bożych, doświadczając pewnego rodzaju pustki wewnętrznej, szuka nasycenia głodu miłości, który w niej powstał. W obecności Boga czuła się bezpieczna i syta jak owca na wybornych pastwiskach. Teraz, kiedy odczuwa brak słodkiego pokarmu nasycającego jej duszę, są jej przedstawiane różne ekwiwalenty w ładnych opakowaniach. Te jednak nie tylko nie nasycają duszy, ale żerując na zmysłowych pożądaniach i upodobaniach, zwodzą ją, chcą odciągnąć od źródła życia w Chrystusie.

 

4. Dusza czuje, że jest leniwa, letnia - czy tak jest rzeczywiście?

 

Osłabiona brakiem odczuwalnej miłości Boga, doświadcza dusza ludzka wewnętrznego smutku, czuje się pozostawiona sama sobie, przychodzi jej z trudnością nieść codzienny krzyż, nie odczuwa smaku radości z tego, co robi. Chociaż stwierdza, że jest leniwa, letnia, określa tak swój stan wewnętrzny, to jednak nie może to być dla niej usprawiedliwieniem własnych zaniedbań, lecz wezwaniem do większej czujności i czynienia wszystkiego tak, jak to było w stanie wewnętrznego pocieszenia.

 

5. Czy strapienie paraliżuje wolę, uczucia, umysł?

 

Stan wewnętrznego strapienia, który jest nieodłączny od procesu wzrostu w wierze, nadziei i miłości, nie obezwładnia naszej woli. Chociaż w strapieniu poddane są próbie nasze uczucia, myśli czy wola, jednak nie jest im odebrana ich sprawność. Człowiek więc, w pełni korzystając ze swych władz wewnętrznych, może nastawiać się przeciw strapieniu, usilnie zmieniając samego siebie, więcej oddając się modlitwie, rozmyślaniu, rzetelniejszemu badaniu sumienia (ĆD, 319, Reguła 6).

 

6. Jeśli dusza jest wolna w swoich władzach, czemu tego nie rozpoznaje?

 

Może nie rozpoznawać w pierwszej chwili, kiedy nachodzi na nią strapienie. Wyciągnie natomiast dużo pożytku i skróci się czas strapienia, kiedy trwając w tym, co dobre, rozpozna przyczynę strapienia.

 

7. Co to znaczy, że dusza czuje się odłączona od swego Stwórcy i Pana?

 

Osobiście nie doświadcza odczuwalnej obecności Boga. Jest świadoma, że Bóg jest i że jest Miłością, ale tego nie przeżywa. Doświadcza natomiast oschłości wewnętrznej, która charakteryzuje się trudnością w nawiązaniu dialogu z Bogiem i chodzeniem jakby po omacku. Woła wtedy dusza: Boże mój, Boże mój czemuś mnie opuścił (Mk 15,34). Pomimo doświadczenia opuszczenia, trwania w ciemności wewnętrznej, ma stosowną łaskę, aby wypowiedzieć siebie w słowach: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego (Łk 23, 46).

 

8. Jaka jest różnica między jakimś ludzkim smutkiem a Bożym strapieniem?

 

Smutek może być przeżywany przez człowieka na płaszczyźnie naturalnej, np. jako wynik nieudanego życia, przykrych sytuacji, złych wyborów życiowych swoich i innych względem siebie i nie zawsze pokrywa się on ze smutkiem, który towarzyszy strapieniu duchowemu. Zasadniczą różnicą między tymi smutkami jest to, że smutek wynikający z duchowego strapienia jest zawsze przez ducha dobrego ukierunkowany ku większej miłości Bożej. Smutek egzystencjalny natomiast spada na człowieka jako przykra konieczność i wymaga dopiero właściwego ukierunkowania na Boga, w przeciwnym razie prowadzi do rozpaczy i depresji. Smutek ten należy przyjąć raczej jako dopuszczony przez Boga, a nie jako fakt, którego Bóg chciał.

 

9. W pocieszeniu mowa jest też o łzach żalu, a więc pewnego rodzaju smutku z powodu np. grzechów czy współczucia Męce Chrystusa. Czy można to nazwać także pewnego rodzaju strapieniem? Jaka jest różnica?

 

Tego rodzaju doświadczenia są łaską pocieszenia, które jest wynikiem udzielającej się Miłości. Jest to współodczuwanie i współcierpienie z Tym, którego się kocha. Przychodzi ono do nas z zewnątrz i przyjęte w miłości do Jezusa, prowadzi do odczuwania smutku, chociaż w głębi duszy ludzkiej trwa doświadczenie miłości, wyrażonej w cierpliwości, wytrwałości, męstwie i pokoju.

 

10. Dlaczego mówimy, że myśli rodzące się w pocieszeniu są przeciwne myślom rodzącym się w strapieniu?

 

Ogólnie mówiąc, różnica polega na źródle pochodzenia tych myśli. Myśli rodzące się w pocieszeniu pochodzą ze stanu wewnętrznego pokoju i radości, w którym mamy wystarczające światło poznania. Myśli rodzące się w strapieniu pochodzą ze stanu wewnętrznego niepokoju, w którym w duszy panuje zamęt i ciemność. O ile w pocieszeniu doradza nam duch dobry, o tyle pośród zamętu strapienia doradza nam duch zły. Każda z tych myśli odwołuje się do naszej wolności. W pocieszeniu kierowany jest apel do naszej wolności, zapraszający nas do współpracy. W strapieniu zaś, myśli narzucają się człowiekowi, wywierając pewien przymus.

 

11. Jak pozbyć się strapienia?

 

Rozpoznać na modlitwie jego przyczynę np. badając własne sumienie i podjąć wytrwałą pracę nad sobą, współpracując z Duchem Świętym.

 

12. Do czego mogłaby doprowadzić zmiana decyzji w strapieniu, którą podjęliśmy przed nim lub we wcześniejszym pocieszeniu?

 

Do zmiany kierunku dobrej drogi; zmiany właściwego wyboru; mogłaby się także otworzyć perspektywa czynów gorszych niż przed nawróceniem. Przede wszystkim jednak niebezpieczeństwo zmiany decyzji polega na tym, że moglibyśmy utracić wewnętrzną więź z Jezusem.

 

13. Jak bronić się przed strapieniem?

 

Poza strapieniem, które z miłości daje nam bezpośrednio Bóg, nasza obrona tkwi w osobistej wierności na działanie Ducha Świętego i w pokorze serca. Wierność ta wyraża się np. w codziennym rachunku sumienia, osobistej modlitwie, słuchaniu Słowa, częstej Eucharystii.

 

14. Jak nie być przyczyną strapienia innych?

 

Po prostu kochać innych i służyć im w Duchu Jezusa według otrzymanego charyzmatu. Nie obnosić się ze swoim strapieniem, rozżalając się nad sobą, lecz szukać jego przyczyny w rozmowie z Panem lub z kierownikiem duchowym. Nie wypowiadać odważnych myśli opiniujących innych, ponieważ są niewiadomego pochodzenia.

 

15. Jak można pomóc innym wyjść ze strapienia?

 

Zgodzić się na to, aby słuchać, towarzyszyć jakiś odcinek drogi i jak Jezus uczniom w drodze do Emaus stawiać ich sytuację strapienia w świetle Słowa Bożego (Łk 24, 13-35). Zachęcając do większej gorliwości, prowadzić do Eucharystii jako źródła życia i mocy.

 

16. Czy są jakieś znaki zapowiadające przybliżanie się strapienia? Czy można, pomimo tych znaków, uniknąć strapienia?

 

Porównajmy to do burzy, najpierw pojawiają się zapowiadające ją zjawiska: podmuchy wiatru, zachmurzenie, błyskawice i z oddali słychać wyładowania atmosferyczne. Podobnie jest ze znakami zapowiadającymi nadciągający na duszę stan strapienia. Takimi znakami mogą być: kurczenie się czasu poświęconego osobistej modlitwie, pośpiech w przeżywaniu swej medytacji, w lekturze Pisma Świętego, narastająca w nas niecierpliwość, zawężanie miłości jedynie do wybranych osób oraz wiele innych objawów. Tak jak ratunkiem przed burzą jest szybki powrót do domu, tak ratunkiem przed nadchodzącym strapieniem jest szybki powrót do rachunku sumienia.

 

17. Czy strapienie ma wpływ na pracę, naukę, relacje?

 

Zaburzenia atmosferyczne mają wpływ na samopoczucie i funkcjonowanie człowieka. Analogicznie, zamęt w duszy ludzkiej, w której jest strapienie, oddziałuje niekorzystnie na inne sfery życia. Z ociężałością człowiek udaje się do swojej pracy, bardziej niż zwykle odczuwa jej trud, pojawiają się myśli o jej bezsensowności. Podobnie i w nauce człowiek strapiony traci bystrość umysłu, ogarnia go senność. Natomiast w relacjach z innymi odczuwa zmęczenie, jest rozdrażniony i niechętnie podejmuje rozmowę.

 

18. Jak długo trwa strapienie?

 

W przypadku strapienia Bożego, trwa ono tyle, ile Bóg da. Natomiast w strapieniach z powodu zaniedbań, ludzkiej pychy, tak długo jak trwają zaniedbania, a serce stroni od pokory.

 

19. Święty Jan od Krzyża mówi o ciemnych nocach zmysłów i ducha - czy są one także pewnym rodzajem strapienia?

 

Tak! Gdyby nazwać ciemne noce strapieniami, należy je rozumieć w wymiarze pedagogicznym. Bóg udziela tego rodzaju strapień, by oczyściwszy duszę ze wszelkich nieuporządkowanych przywiązań, zjednoczyć ją z sobą, poślubiając przez miłość i łaskę. Doświadczając duszę pustką wewnętrzną, Bóg chce przekształcić tę duszę, upodobniając ją do siebie.

 

20. Jacy powinniśmy wyjść z dobrze przeżytego strapienia?

 

Bardziej doświadczeni w życiu wewnętrznym, mężniejsi w niesieniu swego krzyża, roztropni w rozeznawaniu duchowym, bardziej świadomi wewnętrznych poruszeń. Wydoskonaleni w miłości, upodobnieni do Chrystusa i pragnący bardziej żyć Jego Duchem.

 

21. Jak długo na drodze naszej wiary będą pojawiać się strapienia?

 

Strapienia mają charakter przejściowy, ponieważ tym, co trwa na wieki, jest miłość!

bottom of page